Forum, na którym realizujemy projekt Grupowa manga.
Ojciec Chwyta swoim ogonem Amatsu i rzuca nią w Hitoi. Hatake zaczął zmieniać swoją rękę. Jednak coś mu nie wyszło.
akcja Hatake :
MYŚLI : "DOBRA ! PONOĆ MOGĘ DOWOLNIE MANIPULOWAĆ SWOIM CIAŁEM. SPRÓBUJĘ ZMIENIĆ SWOJĄ RĘKĘ W TYTANOWE OSTRZE I ZAATAKUJĘ TEGO CHŁOPCZYKA!"
HATAKE zabrał się do roboty. Zaczął zmieniać swoją rękę, jadnak juz na samym początku Upadł na ziemię. Raiden, Hatake lezy teraz u twoich stup. "MOJE CIAŁO! WSZYSTKO MNIE BOLI. NIE MAM SIŁY!" Powiedział.
Hiro :
Szybkimi i zwinnymi ruchami podbiega do Michio, który wyraźnie nie ma ochoty z nią walczyć. Hiro Atakuje go elektryczną kulą, która unieruchamia przeciwnika. Michio pada na ziemię i nie może się ruszać.
Hamata (żółw) atakuje Tamotsu.
Offline
Raiden
Raiden dlugo sie nie zastanawial i wbil z calej sily miecz w cialo lezacego goscia
Offline
*tworze paręnaście małych ostrzy (takich dwustronnych) nadaję im rotacje tak że zaczynają się kręcić wokół własnej osi* " DANTE, TOMOROCHI PRZYGOTUJCIE SIE ZA CHWILE CISNE W NICH TYMI OSTRZAMI A WY DODATKOWO WZMOCNICIE ATAK SWOJĄ FALĄ I NADACIE IM MAKSYMALNĄ PRĘDKOŚĆ"
Offline
Raiden ignoruje Kazukiego i ciśnie miecz w swojego przeciwnika. Jednak Hiro nie zareagowała obojętnie.
Hiro :
"CO!"_
Jeszcze zanim Raiden zdążył cisnąć mieczem w Hatake, Hiro znalazła się koło niego. Wygląda jak by chwiciła miecz, ale tak na prawdę wytworzyła miedzy mieczem a swoją ręką pole siłowe, które zatrzymało miecz. drugą rękę położyła na klatce piersiowej Hatake, po czym ziema pod nim zaczęła oplatać jego ciało w niektórych miejscach. Nie może się ruszyć.
Hiro wyraźnie jest zmęczona.
_
"JAK TO ZGINIE! PRZECIEŻ JEST BEZPIECZNA, TAM NA GÓRZE!"
Offline
"BEZPIECZNA? JEST Z NIĄ NAKAHARA. JESZCZE JEDEN FAŁSZYWY RUCH, A BĘDZIE PO NIEJ. NAWET STĄD MOGĘ SIĘ Z NIM SKONTAKTOWAĆ I DAĆ PROSTY ROZKAZ ODSTRZELENIA WASZEJ PRZYJACIÓŁECZKI, DLATEGO LEPIEJ NIE DAWAJCIE MI JUŻ KU TEMU POWODÓW."
Offline
to co powiedział Kazuki zdekoncentrowało Tamotsu, "ŻE CO?!" przez co mocno oberwał w brzuch. Po tym Jego ojciec podbiega do niego i zaczyna go bronić.
Z głośników : "20 SEKUND!"
Hiro :
Cicho mówi pod nosem do Raidena : " PRZEPRASZAM. NAPRAWDĘ, PRZEPRASZAM."
Hiro wstaje. Pnącza trzymające hatake puszczają.
"PROSZĘ! PRZERWIJCIE PROJEKT! ZATRZYMAJCIE TO WIERTŁO!"
Raiden : pierwszej kwesti Hiro wyraźnie wyczułeś smutek. Może i nawet lekki płacz?
Offline
Raiden
Raiden spogląda z lekkim strachem na Hiro, nie wiedząc o co jej Chodzi: "NIE ROZUMIEM... CO TY CHCESZ ZROBIĆ?"
Offline
z głośników dobiega dźwięk : 15 SEKUND!
Hiro wciąż stoi.
ojciec Tamotsu : "HIRO! JEŚLI TERAZ SIĘ WYCOFAMY, WSZYSTKO PÓJDZIE NA MARNE! ZIEMIA PRZESTANIE ISTNIEĆ!"
Hiro : "PRZEPRASZAM. NIE MOGĘ TEGO Z..." Hiro właśnie podnosi twarz, i jakby rozpromieniała. "WŁAŚNIE! JESZCZE NIE WSZYSTKO STRACONE. JEST JESZCZE JEDNO WYJŚCIE! ZGODNIE Z 37. ZASADĄ SERC PLANET, SERCE MOŻE ZRZEC SIĘ SWOJEJ PLANETY. W TAKIM PRZYPADKU TRYBUNAŁ ZADECYDUJE CO DALEJ. OD CZASU GDY KAIKIEGO I JA JESTEŚMY JENDOŚCIĄ NALEŻĘ DO TRYBUNAŁU."
z głośników dobiega dźwięk : 10 SEKUND!
Offline
Raiden
"TRYBUNAŁ? JAKI TRYBUNAŁ?"
Offline
"TRYBUNAŁ SKŁADA SIĘ ZE WSZYSTKICH POBLISKICH SERC PLANET, Z KTÓRYMI ZADARŁEŚ, JAK TYLKO ROZPOCZĄŁEŚ HEART PROJECT!"
"WŁAŚNIE NA ZIEMIĘ PRZYBYWAJĄ SERCA. I ZA KILKA SEKUND ROZPOCZNĄ SIĘ OBRADY."
z głośnika : 5 SEKUND.
Offline